»Już téż, dodaje starosta Inflantski — na dniu jutrzejszym Chwastów opuszczamy, który potomkom naszym będzie przypominał epokę bytności króla Polskiego i choć mniejszą dzisiaj, ale z dalszych konsekwencij może dosyć znaczną dla kraju wizytę i oświadczenie attencji przez osobę, która w dzisiejszych Europy politycznych okolicznościach, a w nich i Polski, może być dosyć ważną. Nie należy téż i tego zdarzenia przepomnieć, że ów sławny Szain-Gueray Han Tatarów Krymskich, który się Rossji ze swoim krajem poddał, a niewiadomo dla jakich przyczyn porzuciwszy bezpieczne dla siebie tu mieszkanie i pensją 80.000 rubli, powracający do kraju tureckiego przez dziesięć dni tu wypoczywał w assystencji dwóch kanclerzów, dwóch marszałków dworu swego, do trzech set ludzi tatarskiego rodu jemu usługujących — i osiemdziesięciu Rossjan z półkownikiem, który go konwojował. — »
Dziwne losy ludzi i krajów, po Szain-Gueray’u — Stanisław August w Chwastowie.