dwór swój także dla spoczynku i zajęcia mieszkań rozpuścił.
«Zaprosił nas był wprawdzie książe podskarbi do swojéj kwatery i grę wista proponował, lecz że dom dla mnie opatrzony o tysiąc sto pięćdziesiąt kroków był odległy, a postanowienie statecznie przedsięwzięte, aby co się tycze diarjusza nulla dies sine linea nie przechodziła, porzuciłem więc wszystkich, aby się do tego i w dniu dzisiejszym zastosować. — »
«Lubo, zaczyna Plater, między noclegiem wczorajszym a dzisiejszym wielka-by być powinna różnica, biorąc to z zacności urodzenia i stanu, — a ztąd każdyby był zdania, że mieszkanie gubernatora dóbr hrabiowskich, daleko wygodniejsze być powinno od chałupy chłopskiéj, przeciwnie jednak doświadczyć mi przyszło i poczciwego dziesiętnika mieszkanie znalazłem daleko czyściejsze i porządniejsze, a niżeli się spodziewać było można. Oprócz bowiem sieni przestronnéj w któréj były wszyst-