Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/165

Ta strona została skorygowana.

bakierą, udał się na spoczynek; goście udali się na wieczerzę do ks. podskarbiego, i odjechali karetą dworską do swego domu.
We wtorek raniuteńko pośpieszając do Kijowa; Romantzów odjechał, ale hr. Mirandę zostawił. N. Pan wstawszy wcześniéj niż innych dni, przejeżdżał się konno przed obiadem i zaprosiwszy Mirandę z nim się bawił rozmową. Po obiedzie expedjowano listy do Warszawy, przyjmowano na pokojach pp. Orłowskiego podkomorz. Latyczewskiego i Lubowidzkiego generała-majora, tego samego który królowi z Cudnowa towarzyszył.
We środę d. 28 przebudzonemu królowi doniósł generał Komarzewski o przybyłych z Kijowa panach rossyjskich, p. Szuwałowie radzcy tajnym, senatorze i prezydencie banków Petersburskich. Neledyńskim-Meledskoj, także radzcy tajnym i szambelanie i młodym p. Szuwałów i Koczubeju siostrzeńcem gn. Bezborodki, obu kamerjunkrach. Z doszłych wprzódy od Kijowa wieści wiedział król, że hr. Szuwałów wiózł od cesarzowéj JM. list w odpowiedzi na pisma królewskie wręczone przez hr. Mniszcha,