Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Podróż króla Stanisława Augusta do Kaniowa.djvu/248

Ta strona została skorygowana.

w Mytnicy nocował, a zatém choć późno mógł we czwartek do Kaniowa przybyć, — i że ks. Potemkin sprzedawszy Krzyczew p. Hołyńskiemu marszałkowi gubernskiemu Mohilewskiemu za miljon rubli, dobra p. podkomorzego Orłowskiego za dwakroć kilkanaście tysięcy rubli kupił, i blizkim już był kupienia Moszny od ks. podskarbiego, chęć nie zmyśloną okazując do powiększenia swych posiadłości w Polsce. — »
Ks. podskarbi jednak oczekiwany do późna, dnia tego nie powrócił aż około północy, gdy się już wszyscy z zamku rozeszli, i nazajutrz dopiéro dowiedzieć się mógł król od niego i od p. Moszyńskiego sekretarza Lit., o uroczystym obchodzie dnia Św. Katarzyny w Kijowie.
Wkrótce po nich przybyli do Kaniowa oficerowie świty cesarzowéj wodą z pojazdami N. Pani jadący, którzy już tydzień temu jak z Kijowa wypłynęli. Z ich powolnéj podróży nic wnosić o przybyciu oczekiwanych gości niebyło można. Po obiedzie furjer dworski obwieścił wszystkim, że następnego dnia ani obiadu,