niestety! bez owocu zgasły. Całe jego życie było ciągłą pracą w różnych nauk gałęziach, zostawił znaczną bibljotekę i rękopisma nie pokończone. Poezje jego wyszły za życia jeszcze autora w dwóch tomach (in 12. cena zniżona na 50 kop. — przedają się w redakcji); widać w nich czułość bez przesady, energję i życie (???)
Liczni obywatele zgromadzili się na pogrzeb w parafjalnym kościele, na którego cmentarzu pogrzebiony został. Zaszczytnie znajomy z pism wielu w perjodyczynych zbiorach ogłaszanych, literat i poeta pan Hydrocephalus Perełka, były sędzia ziemski i kawaler, rozczulającą czytał na grobie jego elegję, a pleban tameczny wymowne kazanie. Słychać, że nagrobek sprowadzony ma być z zagranicy, staraniem niepocieszonej i opłakującej go żony.«
»Ktoby chciał nabyć kocz wiedeński mało używany, podróżny z tłomokami i zaprzęgiem, także parę pięknych koni i fortepian, może się zgłosić na ulicę Wielką pod Nr. 385 do Murgrabiego. — Cena pomierna.«