na gruzach Koliseum i Kapitolu. Salvator urządził potem teatr, którego sam był autorem, muzykiem i dekoratorem, i tym sposobem znowu się dał poznać. Z Rzymu, już odznaczywszy się i nabywszy sławy, wrócił do Neapolu, gdzie częściej jeszcze energii swojej użył w zaburzeniach krajowych, które odmianę rządu sprowadziły. Członek związku nazwanego Towarzystwem Śmierci, uciekł nazad do Rzymu, gdzie pracował już do śmierci, mszcząc się ostrą satyrą na swoim kraju, który musiał opuścić. Poetyczny charakter równie się okazuje w życiu jego awanturniczem i niespokojnem, jak w dziełach, w których widać namiętność pędzla i ogień myśli.
W poecie wszystko okazuje poetę: zawsze namiętny, jeśli się nawet sercem do ziemi przyklei, niewdzięcznej ziemi, która go ocenić nie może i nieraz od jego skrzydeł wymaga takiej posługi, jakąby włożyć powinna na grzbiet dromadera; — jeśli się przywiąże do czegokolwiek, wleje w swoje przywiązanie całą energję duszy, całą moc poetyczną. Rembrand van Rhyn, ten tak sławny malarz i rytownik, skręciwszy namiętne serce swoje do złota, czegoż nie dokazywał, aby je gromadzić! Z jakim zapałem uwłaczającym całemu rodzajowi ludzkiemu, przekładał złoto nad ludzi, wiedząc, że ludzi dostać można za złoto; wieleż oszukaństw popełnił, żeby drożej przedawać swoje sztychy
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Poeta i świat.djvu/289
Ta strona została uwierzytelniona.