Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Powieść bez tytułu Cz. 1.djvu/9

Ta strona została uwierzytelniona.




Zdawało się może niejednemu z czytelników, że Powieść bez tytułu dla oryginalności jest tak nazwana. W istocie właściwy jéj tytuł użyty został zawcześnie, i cały ten obraz, z winy ojca wydziedziczony, musiał wyjść bezimiennym... Powieść bez tytułu jest to znowu może Poeta i świat, ale już ze szkicu na szersze naciągnięty ramy. Pokrewieństwo między temi dwoma opowiadaniami jest wielkie, chociaż i różnica znaczna. Pomiędzy 1837 a 1853 rokiem autor przeżył wiele, nauczył się trochę, zapomniał nie mało, doświadczył do sytu, i z tam tego pierwszego poety czuł potrzebę stworzyć Szarskiego. Obu losy podobne, obu siły niedostateczne, walka ich łamie, nie są jeszcze na wysokości poety, jakiego my dziś we dwadzieścia lat pojmujemy, choć go może nie znajdziemy na świecie.
W Powieści bez tytułu maluje się życie ostatnich lat bytu uniwersytetu wileńskiego, schwycone z natury, odwzorowane wiernie; lecz choćby w niém upatrywać chciano osobistości i portrety... możemy zaręczyć, że są tylko typy i charaktery. Pomawiano podobno autora, wytykając palcami postacie powieści, o odmalowanie kilku ludzi... do tego się on przyznać