Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Powieść składana.djvu/188

Ta strona została skorygowana.

Przytém zalecano mu odbydź spowiedź: „ut indulgentia impertiatur in statu gratiae.”.
Co się tycze Antosi.... tak jest... co do Antosi, to doprawdy warto szczególnego zastanowienia! Co to jest, powiedzcie mi, proszę, że nieraz, ani się postrzegę, jak mi staje w oczach jéj obraz, i jak zacznę nań patrzeć, to mi zawsze oczy jakąś mglą zachodzą, a w téj mgle wizerunek Antosi to olbrzymieje, to maleje, jednak nie znika, aż nie wiedzieć skąd wezmą się łzy, i płyną czasem krócéj, czasem dłużéj?....
Dla uspokojenia, powtarzam sobie, że to są tylko łzy dumy, czyste i jadowite jak aqua tophana — albo łzy takie, jakiemi płacze chore, miotające się dziécię, że zasnąć nie może.

Koniec.