Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Stańczykowa kronika od roku 1503 do 1508.djvu/78

Ta strona została skorygowana.

sował się bardzo bo wielu a mianowicie marszałka Zabrzezińskiego miłował, innych jako pan poddane swe żałował. A tu czasu nie było płakać i lamentować, bo się Litwie bronić, a królowi o wspomożeniu jej myśleć, należało co najrychlej.
Dwór Zygmuntowski onych czasów, cale był odmienny od Olbrachtowego i Aleksandrowego, boć i Zygmunt braci swej nie był podobny. Później się to bardzo też znowu odmieniło, ale o tem potem. Za Olbrachta bywało, acz to ledwie pomnę, ale od ludzi słyszałem wiele, dwór sama młodzież, a rozpasańce składała, która królowi do swawol pomagała, Aleksandrowski też albo był pusty, albo swojemi go kniaź Gliński obstawiał. I u Aleksandra byle na oko spaniale na resztę nie baczył, to nam barwy dawano wymyślne, a coraz inne, strojono, cacano, a król się temu miłował i ni ocz z resztą nie dbał, choć nieprzyjaciel nas łupił a grosza w skarbie nie było i ludzie nie płatni, a wszystko co miał to pozastawiał. Toż za Olbrachta, wesoło tylko żyli i po wszystkiem, król sam nieraz sobie z bratem kardynałem, albo i lepiej od niego jeszcze pozwolił. Tylko co po onej sławnej pod Bukowiną, gdzie mój rodzic był, po takiej klęsce, a utracie niepowetowanej, przybywszy do Krakowa, to biesiadował, weselił sobie ze swymi, tańce wyprawiał. Raz, gadają samotrzeć w nocy na miasto poszedłszy i ceklując sobie po pijami w ulicy, potkał się też z pijanymi. Ustąp, ustąp, a gdy jeden drugiemu z drogi nie chce, przyszło do zwady i do szabel, tak, że króla któryś omackiem w twarz ranił, aż od tego długo chorował. Już za się podobnych spraw Zygmuntowi nikt nie pokazał. Obyczajów był poważnych, a nie tyle o sobie myślał ile o potrzebach kraju, jako tego dokazał zaraz po koronacji wykupując siła królewszczyzn, Ziemię Spiską, Oświęcim, Proszowice i innych wiele. Jeśli się zabawiał, to chyba łowy które lubił bardzo, zwłaszcza na srogiego zwierza, co go w skrzyniach przywożono nieraz a psy nań w obliczności jego spuszczano. Kobiety też nie zbyt miłował, ani tak niepomiarkowanie