Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Tułacze tom II.djvu/194

Ta strona została uwierzytelniona.
194

wrota do nowéj służby... Jak lokajom po śmierci pana proponują wdzianie nowéj liberyi.. z sutszemi galonami.
Dąbrowski odpowiada wielce łaskawemu nań królowi pruskiemu: —
— Chętnie przyjmę służbę W. K. Mości, ale z trzydziestą tysiącami moich współziomków.. dla odzyskania Polski. —


Jak z rozbitego mrowiska.., rozpryśli się na wsze strony ludzie z jedną myślą... matkę ratować!
Nikt wówczas poczciw nie wierzył, nie przypuszczał, ażeby tak rozszarpaną pozostać miała... oprócz, oprócz może króla jednego...
Kuchmistrz Tremo gotował w Grodnie wyborne obiady dla N. Pana i starego Repnina, który lepsze czasy pamiętał i wykwintniejsze biesiady na zamku — a synowiec jego Elijasz Tremo latał po Europie myśląc że i kraj z letargu obudzi i sprzymierzeńców mu wyszuka!
Uratowawszy życie, które mu było ciężarem Karól staraniem naprzód wieśniaków, co się nad nim ulitowali, potem okolicznych obywateli, pod