Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Typy i charaktery.pdf/79

Ta strona została skorygowana.
— 79 —

tratomicznie, zatem i gapie także czworako się nam rozklasyfikować powinni.
I tak: najprzód — Simpliciter gapie, ale w swoim rodzaju olbrzymi, naprzykład ten poczciwy Lafontaine; ludzie zaprzątnieni zawsze jakimś swej myśli pożarem tak dalece, że nie wiedzą, co się z niemi dzieje. Wyżej wymieniony dostojny Lafontaine, nie mógł z pewnością powiedzieć czy był żonaty, i z wielką rozkoszą dowiedział się od ludzi, że miał ośmnastoletniego syna. To dowodzi, że gapiostwo nie staje na zawadzie genjuszowi i łatwo się z nim kombinuje — są to pierwiastki jakoś ku sobie skłonne.
Powtóre — gapie w sobie zawarci, sobą żyjący, egoiści gapie, tudzież ci co zawsze z Ja wychodzą, w Ja patrzą i wszystko niem mierzą.
Po trzecie: gapie czynni, którzy nieustannie cisną się do działania, ruszają, mieszają do wszystkiego, wadzą wszędzie, nic nie robią, nie zrażeni niepowodzeniem, gotowi są zawsze na nowe przedsięwzięcia. Ich czynności cechą, że to tylko potrzeba ruchu, bez wiedzy środków, bez celu pojęcia. Robią byle robić, ale co? ale jak? ale dla czego? — o to im bynajmniej nie chodzi.
Po czwarte — gapie głupcy, w kontemplacji żywota ludzkiego żyjący, chociaż nigdy nie dójdą, co w niem alfa, a co omegą. Szczęśliwi! najszczęśliwsi! Wystawmy sobie kogoś coby kilkadziesiąt lat z uśmiechem na ustach mógł patrzeć na swawolne ruchy marjonetek, lub na jednostajny ruch wahadła. Tak właśnie gapie prawdziwie katexochen gapie, patrzą na świat otaczający. Życie jest dla nich zagadką niepojętą, ale arcyciekawą i bardzo zabawna.
W czterech powyższych kategorjach mieści się cała gapiów rozmaitość.
W szczęśliwych czasach młodości, o czem to człowiek nie marzy! — myśleliśmy skreślić całą gapiografją, ale dziś, ani myśleć o tem, zostały tylko ułamki tej wielkiej księgi i szczery żal, że nie przyszła do skutku, potomność wiele na tem straciła! Ażeby ją w