Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Warszawa w 1794 r.djvu/15

Ta strona została uwierzytelniona.
—   11   —

szlacheckich, któreby się z bardzo dalekiego między sobą powinowactwa wywieść nie mogły. Dla tego szlachcic, jadąc bodaj od Bałty do Gniezna, nie potrzebował nigdzie gospody, zajeżdżał wprost do dworu do pana brata, a gdzie nie znalazł szlachcica, zawracał do klasztoru lub na probostwo. I było rzeczą niesłychaną, by mu się gdzie drzwi zamknęły. Przez lat dwadzieścia można było krewnych nie widywać, prawie ich nie znać; gdy przyszła potrzeba się do nich odezwać, szlachcic zaprzęgał do kałamażki kobyłę i ruszał wprost do pałacu, pewien, że się go tam nie zaprą. Posadzono go tam w szarym końcu często, to prawda, lecz go krewny wyściskał i zrobił, co mógł, aby poczciwa krew nie przepadała.
Ojciec mój rodził się z Niesiołowskiéj a rodzina to była można i senatorska... Wiedzieliśmy, iż między żyjącym panem wojewodą a nami jest blizki krwi stósunek, i choć nigdyśmy go w życiu nie widzieli, gdy czas był już z domu mnie gdzieś dać dla nauki, ojciec wprawdzie jechać się zawahał do Wilna — ale list do pana Wojewody napisał, szczerze i otwarcie mu zeznając, iż mi wychowania, jakiegoby pragnął ,dać nie może, zatém do łaski jego się udaje.
Czekaliśmy odpowiedzi, na któréj intencyą nieboszczka matka modliła się codzień...
Zwlekło się kilka tygodni, co na owe czasy wcale dziwném nie było, bo i poczty chodziły opieszale i ludzie pisać nie bardzo lubili. Okazało się téż, że list ojca w Wilnie pana wojewody nie zastał.
Naostatek z wielką pieczęcią przyszła wyglądana odpowiedź. Pamiętam dobrze — iż ojciec ją na stole położył, nie bardzo spiesząc z rozpieczętowaniem, a matka odmawiała po cichu Zdrowaśki.
Gdy do czytania przyszło, okazała się daleko lepszą, niżbyśmy spodziewać się mogli. List był serdeczny, czuły, poczciwy, wojewoda cieszył się, że młody Syruć z synem jego prawie tego samego wieku wychowywać się może...
Radość była w domu wielka ale i kłopot nie mniejszy, bo do Wilna wyprawując należało dać przyzwoitą wyprawę. Krawcy, szewc, szwaczki miały