Ta strona została uwierzytelniona.
( 111 )
jeżeli się znalazł taki, co na jego zdanie, przystać nie chciał. Wiele ufał swojemu rozumowi, i na niego najczęściej się zsyłał, chociaż pewne zdarzenia dowiodły, iż serce tylko miał dobre.
W gronie żaków i ludzi mniej jeszcze od niego świadomych, grał rolę mędrca i encyclopedysty — w każdey materyi sądził, a w niedostatku wiadomości, tak prędko tworzył teorye, jak Dekart, lub Euler.
To co umiał, kilka razy nadzień powtarzał i naprowadzał rozmowę, na ulubione i wiadome sobie przedmioty. Głowę prócz tego miał romansową i zawróconą; czułych i nad naturalnych miejść w książ-