Ta strona została uwierzytelniona.
( 7 )
ja tu z nauczycielską powagą, zamiast pisać powieść, rozbiéram dawnych pisarzy? Lecz łatwo mi na to odpowiedzieć, kto samych tylko śmieszności tu szuka, ten rozdział śmiało przepuścić może, kto zaś lubi czasem dla rozmaitości i o czém ważniejszém pogawędzić, tego ja proszę, aby czytał co nastąpi.
Będę tu mówił o jednym z najmniej znanych poetów polskich, nawet że tak powiem, o poecie cale nieznajomym, tojest: o Andrzeju Zbylitowskim. Był on poufałym dworakiem Stefana Batorego i Zygmunta III, z ostatnim nawet podróż do Szwecyi odpra-