Ta strona została uwierzytelniona.
( 171 )
rzałem znowu szczęście moje. Pretfic dziękował mi jak swemu zbawcy i w chwil kilka dostałem przyrzeczenie otrzymania ręki mojej kochanki.
Wszystkim na świecie los rządzi; gdyby nie kartka którą w sieni znalazłem, możeby do uskutecznienia zamiarów potrzeba było zabiegów, któreby jaki tomik trzeci zajęły! A teraz gdy się wszystko do rozwiązania zbliża, niepomału cieszyć się musi czytelnik, że już nudzić się nie długo będzie.
Niedługo słyszeliśmy zajeżdżającą brykę i rywala mego z towarzyszami uciekającego z miasta.
— O droga Emilijo! rzekłem do niej gdy się wszyscy oddalili, cóż