Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Wielki świat małego miasteczka 02.djvu/85

Ta strona została uwierzytelniona.
( 77 )

tylko w życiu przypadkiem wymkniętą czujnej matki straży, widziałem! Zdaje mi się że los mój gorszym jest nawet od jednego z oryginalnych autorów, który pisze bez nadziei aby go kto czytał, drukuje, niewiedząc czy kto kupi, i mniema się u szczytu chwały, gdy świat cały i wszyscy ludzie z głowami (bo wątpię czy pan autor ma głowę, jestto bowiem wiadomość potrzebująca potwierdzenia), zdają się nań wołać:
Ne sutor ultra crepidam[1].




  1. Powiadają że to po polsku ma znaczyć: pilnuj szewcze kopyta.