powetowane od obcych straty, ziemia od niepłodności i zupełnego zniszczenia ocalona.“
Z Gniezna koronę Chrobrego należało przenieść do Krakowa i tu nowemu państwu założyć jedyną stolicę. Króla i królową Jadwigę — wygnańca, tułacza, i tę panią, którą mieszczanin radziejowski ukrywał i żywił — koronuje na Wawelu d. 20 stycznia 1320 r. Jan, arcybiskup gnieźnieński. Odtąd znamiona te królewskiej władzy pozostały na krakowskim zamku.
Koronacya miała dla Polski niezmierną doniosłość i znaczenie. Wiele krajów odpadłych odzyskiwać było potrzeba, lecz jądro przyszłości już istniało.
W królestwie tem nowem, tak długo targanem wszystkiem, co w niem nieład i bezrząd mnożyło, należało najprzód silnemi ustawami pokój wewnętrzny, sprawiedliwość i ład zapewnić. Oprócz tego miał Łokietek do zwalczenia wzmożonych w siłę, uzuchwalonych zyskanemi bogactwy, mających poparcie w Niemczech i w Rzymie Krzyżaków. Walka z nimi była nieuchronna, a zapowiadała się być groźną i długą.
W pomoc Władysławowi przyjść mogła tylko Litwa, z którą zakon wojował, zamierzając ją posiąść całą. Zbliżyć się do Litwy było koniecznością. Jakoż syna jedynego Kazimierza połączył król polski z Aldoną córką Gedymina. Przywiodła ona z sobą w posagu dwadzieścia kilka tysięcy jeńców polskich. Krzyżacy ze swej strony szukali sprzymierzeńców w Czechach, którzy prawa jakieś do Polski rościli. Poczęła się wojna i nowe kraju niszczenie. Łokietek musiał bacznie unikać stanowczej rozprawy, dopóki sił do zmierzenia się z zakonem i sposobności nie znalazł. Walka ta tem była dla kraju zgubniejszą, że obyczajem ówczesnym, wojną nazywawano okrutne pustoszenie ziemi nieprzyjacielskiej. Krzyżacy, upatrzywszy chwilę, wpadali do Polski, niszcząc ją ogniem i mieczem, uprowadzając, co pochwycić zdołali. Polacy tak samo im odpłacali w ich posiadłościach.
Wśród tych trudów i zapasów, Władysław dożył lat siedmdziesięciu. Nie zapominajmy, że będąc piętnastoletnim, rozpoczął życie czynne; przeszło więc pół wieku niestrudzenie wojował.
Wszystko, co przez niego i za jego czasów się dokonało, zmieniło wielce ogólny stan Polski, przeistoczyło jej stosunki społeczne.
Ład nowy więcej czynem niż prawem został wszczepiony. Porządek, który zaprowadził król, potrzebował uznania i zgody ogółu, sankcyi duchowieństwa i urosłego pod te czasy rycerstwa.
Takie było znaczenie zjazdu, zwołanego do Chęcin na Św. Trójcę r. 1331, chociaż mało co wiemy o treści obrad chęcińskich. Domyślać się
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Wizerunki książąt i królów polskich.djvu/137
Ta strona została uwierzytelniona.
— 131 —