Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Wizerunki książąt i królów polskich.djvu/236

Ta strona została uwierzytelniona.
—   230   —


Jahren des XVI Jahrh. ein Werk des reinsten Renaissanoe Styles, wahrscheinlich von der Hand eines Florentiners, und wohl dürfte dasselbe als reinklassiches Monument für das älteste in Deutschland(?) und dessen Nebenländern (wozu Polen wie Böhmen in künstlicher Beziehung damals durchaus sich rechnen) zu betrachten sein“ etc.

W Toruniu, w kościele św. Jana, nad pomnikiem pierwotnym Kopernika, obraz Jana Olbrachta, wśród herbów polsko-pruskich, z napisem: „Illustris Princeps et Dominus Johannes Albertus Poloniae Rex, apoplexia hic Thoruni mortuus, anno 1501 d. 17 Junii, aetatis 41, cujus viscera hic sepulta, corpore Cracov. translato. Regni anno VIII.“
Pieczęcie Jana Olbrachta rytował Kielesiński: wielką, mniejszą i sygnetową. Na drzeworytach w zbroi, hełm z piórem, ręka na mieczu, twarz z wyrazem surowym.
W Graduale katedry krakowskiej, z rozkazu króla Jana Olbrachta sprawionym, przepysznej księdze, w tomie pierwszym, król sam klęczący przed Matką Bozką (p. 124); w tomie drugim papież i król klęczący przed Bogiem Ojcem (p. 28). Napis pierwszej księgi świadczy, że jest darem króla: „Serenissimo Domino rege jubente — Johanne Jordan zupario ministrante.“ Na odwrotnej stronie: „Serenissimus Dominus Johannes Alberthus Rex Poloniae felicis memoriae salutis memor, inter caetera pia salutariaque opera perpes notoriumque memoriale, triplex videlicet opus Gradualis conscribi, notarique impensis regalibus mandavit, pro honore omnipotentis Dei“ etc. etc.


O Kazimierzu świętym, urodzonym dnia 3-go paźdź. 1458, zmarłym dnia 4-go marca 1484 w Grodnie, kanonizowanym w r. 1521, zobaczyć „Matkę świętych“ Jaroszewicza i „Żywoty“ Skargi. Jest też osobna o nim księga.
Zacharyasz Ferreri z Wicencyi, biskup gordyński, tak go opisuje: „Był świątobliwy młodzian i sługa boży królewicz Kazimierz, średniego wzrostu, włosów tak ciemno rusych, że się czarniawemi być zdawały, nosa równego, oczu ciemnych (oculis subnigris), umiarkowanego rumieńca, dziwnie nadobnej, wdzięcznej a razem poszanowanie wzbudzającej twarzy, w której się widocznie malowały przymioty czystej i pobożnej a prawdziwie anielskiej duszy. Nosił włosy długie i aż ku karkowi spadające; zwyczajem wieku.“