Aleksander w końcu przymierzem z Iwanem ratować się zmuszony, poślubił córkę książęcia, ale małżeństwo to, dość nieszczęśliwe, dało nowe powody mieszania się do spraw litewskich.
Zawarte w r. 1494 przymierze nie zapobiegło wybuchowi nowej wojny. Litwa uciśnięta musiała po niewczasie unię Jagiełłową wskrzesić w r. 1499, obowiązując się nadal nie wybierać sobie wielkich książąt bez dołożenia się i zgody Polaków. Oprócz tego z Tatarami trzeba było układać się o posiłki, zapewniając im za tę pomoc żołd roczny, który mógł się nazwać haraczem i daniną.
Niebezpieczeństwa silniejszym znowu węzłem dwa państwa połączyły. Po śmierci Jana Olbrachta, chociaż w Polsce jedni sobie życzyli czeskiego króla Władysława, inni Zygmunta, wyborem Aleksandra starano się naprawić, co nadwerężyła samowola Litwinów.
Być też może, iż znany charakter Aleksandra, powolnego, dającego sobą powodować, rozrzutnego do najwyższego stopnia, bo szczodrotą przechodził Olbrachta, którego ojciec mienił najmarnotrawniejszym z braci — przyczynił się do zjednania głosów na jego stronę. W Zygmuncie obawiano się surowego pana, a Władysław dobry musiał siedzieć w Czechach.
Panowie zatrwożeni Olbrachtem wzięli Aleksandra, który tak łatwo rozdawał wszystko, co miał, jak brat jego Władysław każdą rzecz „dobrą“ nazywał. Powolność ta była na rękę ziemianom, chciwym utrwalenia swej przewagi. Przybyli na zjazd do Piotrkowa posłowie litewscy poświadczyć mogli o swym wielkim księciu, a ściślejsza unia, jednocząca w Aleksandrze królestwo z księztwem, nie była do pogardzenia.
Powolność księcia, na którą się połakomiono, niestety! w ciągu panowania smutnie obu krajom dała się we znaki. Rządzili nim ludzie, nie on nimi.
Wojna z Moskwą zmuszała króla do pobytu na Litwie, wielkorządcą i zastępcą jego w Polsce naznaczony był brat królewski, kardynał Fryderyk.
Tu miejsce kilka słów powiedzieć o nim. Był to z synów Kazimierza najmłodszy, w r. 1468 urodzony. Przeznaczono go od dzieciństwa do stanu duchownego; wchodziło zapewne w plany ojca, aby syn mógł w przyszłości stanąć na czele duchowieństwa polskiego.
Jakby na przekór temu, Fryderyk większą miał ochotę do zabaw rycerskich i życia wesołego, a temperament jego z suknią się duchowną nie zgadzał Wesoły, żywy, gorącej krwi, ciekawy nauki, pierwsze wrażenia
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Wizerunki książąt i królów polskich.djvu/242
Ta strona została uwierzytelniona.
— 236 —