watnych w Polsce, o ile wiemy, tylko żona Lwa Sapiehy podobną Różę otrzymała.
Papieże posyłali czasem w podarkach Lilie Złote, drogiemi kamieniami sadzone. Taka była w skarbcu katedry krakowskiej przez Juliusza II przesłana królowi Zygmuntowi I. Kazimierz Jagiellończyk otrzymał Różę Złotą od Mikołaja V. Żona złożyła ją w skarbcu katedry. Bukiet złoty, przez Klemensa XII przysłany królowej Józefinie, żonie Augusta III, był także w skarbcu katedry.
Samozwańca Dymitra są współczesne drzeworyty i wiele sztychów późniejszych (L. Killian, Tomasz Cockson, Krethlow).
„Le vrai portrait de Grand Duc de Moscovie, tué de (sic) son peuple, le 18 mai 1606. Peter de Jede exc.“
W r. 1873, przy restauracyi grobów, okazała się potrzeba otwarcia trumny Zygmunta III. Po odsunięciu boku trumny od strony głowy, podniesiono wieko trumny drewnianej wewnętrznej, obitej aksamitem niegdyś ponsowym, ćwieczkami o główkach srebrnych. Pod wiekiem spoczywały zwłoki, a raczej kości i szaty zbutwiałe, w nieładzie rozrzucone. Na czapeczce aksamitnej, okrywającej czaszkę, ślad był tylko odcisku łubka i listków korony. Przy głowie leżało jabłko srebrne z takimże na niem krzyżykiem; berła nie dostrzeżono. Przy czaszce leżała blacha srebrna z takimże napisem jak na trumnie. Zwłok nie poruszano i poszukiwań dalszych nie czyniono. Trumnę starannie zrestaurowano.
W r. 1873, w czasie restaurowania grobów na Wawelu, otworzono z potrzeby trumnę cynową, zawierającą zwłoki Anny Austryaczki. Po zdjęciu wieka ukazały się w niej zwłoki przygniecione zbutwiałemi złomkami z desek trumny drugiej, wewnętrznej, drewnianej; kości spróchniałe, okruchy drzewa, resztki szat niegdyś purpurowych, oraz szczątki ziół znaleziono w największym nieładzie i zgniliźnie. Świadczyło to o dawnem, niedbałem przetrząsaniu grobu, tak nieoględnem, że pończocha i rękaw znalazły się obok czaszki. Korona z blachy srebrnej, z wyrytym na łubku jej napisem: „Anna D. G. Poloniae Sueciaeque Regina. M. D. L. Archidux Austriae,“ — leżała na czaszce cało dochowanej.