Ta strona została uwierzytelniona.
— 68 —
Słaby, jak się zdaje, Kędzierzawy, nie może ogarniającym go zewsząd niebezpieczeństwom się oprzeć. Zagrożony przez Szlązaków, od Niemiec, a nawet przez swoich, umiera, pozostawiając Polskę na łup rozterek, które podział wywołać musiał.
O charakterze jego, usposobieniach, powierzchowności tak dobrze jak nic nie wiemy. Przydomek tylko Kędzierzawego ma znaczenie malownicze. Kadłubek chwali go, wynosząc bezinteresowność, miłość dla braci, hojne obdzielenie ich ziemiami, opiekę czułą nad Kazimierzem, którego wychował w swym domu.
Zarzuca mu tylko, że podbijając kraje (Prussy) więcej się starał o dochody z nich i podatki, niż o ich nawracanie. To grzeszne zaniedbanie, wedle kronikarza, ściągnęło karę bożą i śmierć ulubionego dziecięcia.