Zygmuntowskie czasy, napisane zostały w r. 1845, a zatem dwadzieścia i osiem lat temu — więcej niż ćwierć wieku. — Było to studium historyczne z XVI. wieku, wplecione w powieść, które więcej kosztowało poszukiwań i zbieraniny materjałów — niż może jest warte. Ci co powiadają, że napisanie choćby historycznej powieści jest rzeczą lekką i łatwą, gdyby sobie zadali pracy prześledzenia pochodzenia tych okruszyn, z jakich się składają Zygmuntowskie czasy — może by nieco sąd swój raczyli odmienić.
Oprócz ksiąg, autor użył do sta obrazów Podola, Jedyssanu i Budżaku stepów, okolic naddniestrzańskich i t. p. — wrażeń i studjów umyślnie w tym celu odbytej podróży. — Fantazja podjęła się wysnuć te sznury któremi się tu wiążą epizody w jedną całość. — Nie do nas należy sądzić, czyśmy z zadania wywiązali się szczęśliwie. Skłonniejsi bylibyśmy do zaprzeczenia temu, niż do upierania się przy zdaniu przeciwnem. To pewna, że gdziekolwiek historja wchodzi do powieści, z poszanowaniem prawdy i najdrobniejszych jej szczegółów jest przedstawioną. Mnóstwo dziś zapomnianych podań i zwyczajów z książek i ustnych tradycyj miejscowych za-
Strona:Józef Ignacy Kraszewski - Zygmuntowskie czasy Tom 1.djvu/11
Ta strona została uwierzytelniona.