Ta strona została uwierzytelniona.
DRUGA
— Patrzą w nas ślepia skamieniałe.
PIERWSZA
— Dygoce gęba wykrzywiona.
DRUGA
— Wszystkę krew zgarnął w chustkę białą.
PIERWSZA
— Na śmierć nam zemstę w sobie przysiągł.
DRUGA
— Teraz w zanadrze chustkę chowa...
PIERWSZA
— Nie wyjdziesz z chustką tą na bruk!
DRUGA
— Nie spojrzysz nigdy w polskie miasto!
PIERWSZA
— Nie ujrzysz nigdy zboża w polu!
DRUGA
— Wyjdziesz z tą chustką w sień śmiertelną.
PIERWSZA
— Pod namydlony sznur na bloku.