Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/185

Ta strona została przepisana.

pisarzom mniej ważne, ale mniej pilne. Jeszcze u Leszczyńskiego zajmuje reforma społeczna nierównie mniej miejsca, niż reforma polityczna. U Garczyńskiego dopiero występuje tamta naprzód, jako warunek i podstawa drugiej; zaniedbany pierwiastek naprawy Rzeczypospolitej, zaczyna dopominać się o swoje prawa. Staszic dopiero łączy oba wyraźnie, świadomo i stanowczo. Równie silnie i gorąco domaga się zmiany w prawie publicznem, w formie rządu, jak tych, które wyrobić z nas miały całkowity, od wieków zwichnięty i osłabiony, organizm społeczny. Przez to połączenie przywraca Staszic naszej literaturze politycznej ten charakter wszechstronności, który była zatraciła, a który jest koniecznym do jej zupełności. Sam zaś, choć nie układa systemu, choć jego pisma polityczne są broszurami tylko, nie dziełami, staje w rzędzie naszych najgłębszych, najzasłużeńszych reformatorów«.
W porozbiorowej epoce z początku milknie polityczna literatura, pisze jeszcze Staszic i Kołłątaj, ale poza tem głucho. Dopiero po wstrząśnieniu 1830 r. budzi się silny ruch piśmienniczy polityczny.
W epoce tej zagadnienie istoty i warunków bytu narodu wystąpiło zarówno w dziełach poetów, jak u myślicieli naszych. Brodziński, Mickiewicz, Krasiński, Słowacki z jednej strony, z drugiej przedewszystkiem August Cieszkowski, dalej Libelt, Rymarkiewicz, Supiński pisali w tym zakresie. Pisma te zostały dotąd najobszerniej omówione i komentowane w przytoczonem już dziele: Zarys pojęć o narodzie, napisał J. Snitko (pseudonim), ale brak nam jeszcze dzieła wyczerpująco, krytycznie rozwój idei narodowej w piśmiennictwie polskiem przedstawiającego. I w tej pracy nie zamierzam szczegółowo rozwoju tej idei u nas przedstawiać, zaznaczam więc tylko, że Brodziński, Mickiewicz, Krasiński, Cieszkowski są wyznawcami idei posłannictwa narodów, w służbie posłannictwu widzą uzasadnienie, w wier-