Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/205

Ta strona została przepisana.

interesów ludu, przez to ujmuje lud cały w ramy pewnej organizacyi, znowu nowe łączące wyciska piętno. A im więcej cofamy się w pierwotne stosunki, tem więcej spotkamy przykładów, że władza utrzymuje cały lud w ścisłych karbach ojczystego zwyczaju i prawa, tem samem współdziała bardzo skutecznie w wytworzeniu i ustaleniu swoistego typu.
Stopniowo wytwarza się i rodzima organizacya kościelna, potęgująca swem zaistnieniem węzły duchowe, jakie wpierw już sama wspólna wiara zadzierzgnęła.

Wyrobione właściwości, wspólne życie i czyny, dola i niedola, wspólna organizacya polityczna i kościelna, wzrastająca świadomość i poczucie, że ziemia ojczysta jest nietylko polem pracy i podstawą bytu, lecz jest zarazem i ostoją moralnych dóbr, skarbnicą, zroszoną krwią, potem znoju i łzami pokoleń, wspólną mogiłą i kolebką wspólną, to wszystko razem wytwarza coraz silniejsze i świadomsze uczucie przywiązania do swoich stron, do swoich ludzi, swej ziemi, swych instytuj, warunków bytu, swych ojczystych wspomnień i pamiątek, a na tle tego przywiązania wyrabia się idea Ojczyzny i miłość Ojczyzny. Omawiając stosunki starożytnego świata, Greków i Rzymian, pisze Fustel de Coulanges[1]: »Wszystko, co człowiek miał najdroższego, łączyło się z Ojczyzną. W niej

  1. La cité antique, str. 232 i dalej: »Partout ailleurs que dans sa patrie, l'homme est en dehors de la vie régulière et du droit; partout ailleurs il est sans dieu et en dehors de la morale… Si la patrie est attaquée, c'est sa religion qu'on attaque. Il combat vèritablement pour ses autels, pro aris et focis, car si l'ennemi s'empare de la ville, ses autels sont renversés, ses foyers éteints, ses tombeaux profanés, ses dieux détruits, son culte effacé. L'amour de la patrie, c'est la piété des anciens. Il fallait que la possession de la patrie fût bien précieuse; car les anciens n' imaginaient guère de châtiment plus cruel que d'en priver l'homme. La punition ordinaire des grands crimes était l'exil«.