Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/222

Ta strona została przepisana.

usunęła w zasadzie Konstytucya 3 Maja, a ona była dopiero pierwszym krokiem naszej reformy — nam nie wolno dopuścić, aby swoi czy obcy zepchnęli nas ideowo w pomrokę przedkonstytucyjnych czasów. Nie klasy, nie zawody są przedstawicieli i wyznawcami narodowej świadomości, lecz jednostki. Dlatego też społecznie ważnem jest, warunkiem praktycznego znaczenia świadomości narodowej, aby ona nie gnieździła się w pewnych tylko grupach czy warstwach, lecz wszędzie miała swe posterunki, swych przedstawicieli. Świadomość czyni przeto z narodowości naród, o ile uświadomieni mają wpływ rozstrzygający na postępowanie ludności; wpływ ten zależy nietylko od prostego stosunku uświadomionych do nieświadomych, lecz i od dobrego społecznie ugrupowania uświadomionych, aby nie było warstw zupełnie poza świadomością narodową stojących. Polityczna organizacya sama, znajdująca się w ręku uświadomionych, może czas pewien wystarczać jako środek wpływu, trwałą jednak nie jest; ideowa i uczuciowa asymilacya jest pewniejszą rękojmią wpływu uświadomionych na wolę i czyny narodu, ona krzewiąc świadomość gruntuje i byt narodu.
I dlatego też widzimy różne usiłowania czynne, aby krzewić poczucie narodowej przynależności, a przez to przygotowywać wyrobienie świadomości narodowej, spotykamy rozważania teoretyczne, w jaki sposób można i należy krzewić tę świadomość. I oddawna wprowadzano pewne symbole, pewne znaki widome, sztandary, odznaki, mundury, aby wyrabiać poczucie przynależności, przywiązania, i to nie jest bynajmniej pusta czułostkowość, lecz realna polityka, bo istotnie przywiązanie do sztandaru szereguje ludzi pod tym sztandarem, skupia ich, przemienia w siłę. Podobny wpływ ma rodzima pieśń, zwłaszcza hymn narodowy, modlitwa w ojczystym języku; ich dźwięki wywołują rozrzewnienie i zapał, których nie zdołają nigdy