Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/268

Ta strona została przepisana.

o byt dzieci, szerzą gorycz i niechęć społeczną, czynią ludzi dostępnymi dla przewrotowych idei i programów, zniechęcają do spokojnej a wytrwałej pracy, szerzą zobojętnienie dla sprawy publicznej. Poparcia ni pomocy nie dozna z ich strony praca dla przyszłości, troska przygnębia ich myśl, zacieśnia pracę i uczucia. Stąd też ważnym i trwałym postulatem społecznej polityki, owego warunku dobrej narodowej polityki, jest szeroki dobrobyt w społeczeństwie, realna poprawa bytu ludzi, uchylenie beznadziejności położenia.
Zadanie poprawy bytu ludzi i odzyskania oraz należytego wyposażenia ojcowizny, wykupienie cudzych praw i zakładów, da się osiągnąć jedynie przez wytworzenie warunków dobrobytu, a tymi są: dostateczność produkcyi, dobry rozdział społeczny mienia i dochodu, dobre użycie dochodu. Bliższe rozpatrzenie tych zagadnień należy do polityki ekonomicznej, tutaj podnieść więc tylko jeszcze trzeba konieczność rozszerzenia pola naszej zarobkowości, konieczność postępu w kierunku niezależności ekonomicznej. Obie te sprawy wymagają przedewszystkiem zmiany panujących wśród nas wyobrażeń i dlatego też możemy je pomyślnie załatwić.
Społeczeństwo nasze ma w swej zarobkowości jednostronnie agrarne tradycye, uzupełnione jedynie służbą Kościoła i służbą publiczną. Ważne zarobkowe posterunki oddane były nieswojskim żywiołom. Przesąd o niestosowności mierzenia »łokciem i kwartą«, zarówno jak zwyk, że bierze się do pracy tylko tern, co musi, że zgodnie z dawnym chłopskim leniwym instynktem dopiero konieczność zmusza do pracy, nawpół nieświadomie, ale tkwią do dziś w wielu umysłach, podobnie jak z rolniczą psychologią związany brak zmysłu kapitalistycznego. Barbarzyńska zasada starych Rzymian głosiła niegdyś: pigrum et iners videtur sudore adquirere, quod possis sanguine parare, równie barbarzyńska idea ceniła niemal tych tylko