Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/302

Ta strona została przepisana.

łeczny dług. I to uzasadnieniem obowiązków jednostki wobec społeczeństwa. Człowiek, owo społeczne stworzenie w myśl definicyi Arystotelesa, znajduje jedynie w społeczeństwie warunki swego bytu, dlatego też jego samozachowawczym obowiązkiem jest troska czynna o byt i dobrobyt społeczeństwa.

Naodwrót jest moralność obywateli znów warunkiem i czynnikiem bytu, dobrobytu, rozwoju społeczeństwa[1]. Prawdą to jest dla wszystkich społeczeństw, wszędzie obowiązkowość, sumienność, rzetelność, miłość bliźnich i sprawy publicznej, sprawiedliwość, wszystkie cnoty osobiste i obywatelskie są czynnikiem siły, ostoją i dźwignią bytu. Tem większego nabierają one znaczenia w naszem narodowem położeniu, bo u nas nie żaden przymus zewnętrzny, nie materyalny interes, tylko sumienie prowadzić może ludzi do gorliwego pełnienia narodowych obowiązków. U nas nie powinna marnieć żadna jednostka, żadna nie powinna być szkodą czy zerem w narodowej pracy. Stąd też nam przedewszystkiem potrzeba umoralnienia ludzi, wyrwania ich z pod wpływu doktryn swawolnego indywidualizmu, wyrobienia w nich sumienia, od-

  1. Zasadniczo bardzo ujął to Schäffle w rozprawie: Socialauslese unseres Zeitalters. Czytamy tam (str. 23): »Die am meisten ethisirten Gemeinwesen sind die stärksten. Um der Selbsterhaltung willen müssen sich alle Gemeinschaften, Untergemeinschaften und Individuen rechtlich und moralisch anpassen, von der bestialen zur ethischen Führung der Daseinkämpfe sich erheben. Gemeinwesen die das Recht und die Moral verwahrlosen, sind dem sicheren Untergang verfallen; denn sie werden oder bleiben zu schwach, um im Kampfe mit stärkeren, weil ethisch besser angepassten Gegnern sich zu erhalten«. Podobnie H. George (Social Problems, str. 9): »The intelligence required for the solving of social problems, is not a mere thing of the intellect. It must be animated with the religious sentiment and warm with sympathy for human suffering… it must seek justice«.