Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/334

Ta strona została przepisana.

Piastowskich; pamiętać musimy, że w naszych historycznych granicach mamy znaczne obszary o ludności mieszanej, dbać więc winniśmy o to, aby pomimo różnicy języka, obrządku, wyznania, mogła praca nasza i myśl polityczna wytworzyć wspólne idee i ideał, owe warunki pomyślnego współbytu i współdziałania. Drugą zaś nauką, to pewnik, że właśnie skutkiem tych nienawistnych nam prądów państwowego nacyonalizmu i pomimo tych prądów winniśmy z całą bezwzględną stanowczością trzymać się metody i granic legalnych działania, nie dać się unieść drażnieniu i rozdrażnieniu.
O ile co do metody działania wyrobiła się u nas już dojrzała jednolitość narodowej opinii, o tyle znów widzimy jeszcze często rozbieżność sądu co do środków działania. Rozbieżność ta sądu i dążeń wynika nieraz z niejasności myśli, co robić, jak robić? A niejasność tę potęgowały współczesne polityczne prądy świata. Po krótkiej epoce liberalizmu podniesiono z wielu stron żądanie czynnej i bardzo rozległej interwencyi i inicyatywy rządu. Żądanie to stawiano z wielkim rozgłosem mianowicie w Niemczech; orędzie cesarskie z roku 1881 zapowiadało prawie nowy system rządów — das sociale Königtum der Hohenzollern, nazwany w dworackiej publicystyce — parlament nie był hamulcem, lecz sojusznikiem i propagatorem wzrostu zakresu działania państwa. Hegemonia polityczna niemieckiego cesarstwa, liczny zastęp niemieckich uniwersytetów, gromadzący słuchaczy z wszystkich państw, a hołdujący przeważnie teoryi socyalnego państwa opiekuńczego, chętnie widzący wzrost pełni władzy w ręku żelaznego kanclerza, ogromny rozwój socyalno politycznej literatury w Niemczech, również skłaniającej się do rozszerzenia działalności państwa, sukcesa polityczne Bismarka, wszystkie te momenta wpływały w całym świecie, a podobnie i u nas na wyrobienie opinii, odrzucającej bezwzględnie ekonomiczny i polityczny liberalizm, skłonnej