Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/89

Ta strona została przepisana.

krytyczny zarzut, że umie jedynie postawić zagadnienie, nie umie dać jego rozwiązania. Wszakże o naczelnej zasadzie prawa rzymskiego suum cuique tribuere słusznie powiedziano, że jest tylko rzuceniem hasła, a nie programem, bo właśnie co to jest owo »suum«, jest istotą zagadnienia sprawiedliwości, jest trudnością i znakiem zapytania. Na zasadę zgodzić się ławo, spór i trudność zaczyna się przy wykonaniu, przy zrealizowaniu. I zasadę sprawiedliwości podatku, równości prawa wyborczego postawić łatwo, a trudność zaczyna się przy wykonaniu. Wskazanie samego celu nie jest dostatecznem.
Podnosząc niedostateczność i niebezpieczeństwa stawiania jedynie celów działania jako treści i zakresu polityki, równocześnie jednak uznać trzeba, że częstokroć już samo postawienie zagadnienia jest doniosłą zasługą, bo jest stwierdzeniem niedomagania, braku, niebezpieczeństwa. Środki nie zawsze znajdą się odrazu, ale byle pamiętać o istnieniu zagadnienia, to one się znaleźć mogą, podczas gdy o nich nikt nie pomyśli, dopóki nie wie o istnieniu zagadnienia. Zwłaszcza w naszych czasach gwałtownych przemian na tylu polach życia już samo poważne stwierdzenie istnienia zagadnienia ma swą doniosłość, może być nawet zasługą, byle dalej pracowano nad rozwiązaniem zagadnienia. Z naszych stosunków przypominam parcelacyę, zarobkową emigracyę, uprzemysłowienie, kwestyę robotniczą. Nie odrazu wzięto się do czynu, do dziś nie spełniono wszystkiego, coby można i trzeba, ale bez postawienia ich jako zagadnień przed forum opinii publicznej byłoby się jeszcze mniej, może nic nie zrobiło, wogóle nie zdawanoby sobie sprawy z istnienia i doniosłości zagadnienia. Tak i na szerszym terenie kwestyi socyalnej postawienie jej samo, stwierdzenie, żen a dnie każdej kwestyi społecznej tkwi krzywda, a przynajmniej niedola i poczucie krzywdy, było ważnym przyczynkiem zarówno dla diagnozy, jak i dla terapii. I Arystoteles