Strona:Józef Milewski - Zagadnienie narodowej polityki.pdf/90

Ta strona została przepisana.

w swej analizie pojęcia państwa stwierdza tylko powód powstania i cel, środków nie podaje, pisze bowiem, że powstało dla bytu, istnieje dla dobrobytu. Świadomość celu nie wystarcza, ale ona jest i być winna zawsze podstawą polityki, zarówno jako nauki, jest jako czynu. Kto nie wie, co ma robić, dokąd dążyć, ten nie zdoła twórczej polityki prowadzić; może jako człowiek czynu być rutynistą w załatwianiu kawałków, przepychaniu spraw z dnia na dzień, może jako pisarz zajmować się statystyą, historyą czy archeologią polityczną, ale nie może dodatnio wpływać na byt społeczeństwa. Słusznie też pisze Schäffle[1]: »noch schlimmer als der unpractische Idealismus ist aber die völlige Ideenlosigkeit. Fortwursteln ist das Gegentei ldessen, was vom Staasmann zu verlangen ist«. Bez idei, bez znajomości celów nie może istnieć ni skutecznie działać polityka. Współczesne dzieje niejednego państwa stwierdzają, jakie zabagnienie spraw, jaki upadek życia i myśli politycznej wprowadzają owi rytuniści, co tylko metodę działania znają, wiedzą formalnie, jak robić, ale nie wiedzą, co mają robić, dla których polityka streszcza się w taktycznych jeno posunięciach na szachownicy parlamentu. Jest więc zasługą tego kierunku, że cele polityczne wysunął jako ważne, podstawowe zagadnienie, ale błędem jest ograniczanie zakresu polityki jedynie do celów. Czynić to może agitacya, nie powinna tego czynić nauka; postawiwszy tylko cele, nie może uznawać i głosić, że spełniła już całe swe zadanie. Stwierdzenie celów działania, to ważny etap w umysłowej pracy, lecz to nie jej koniec, ni korona.

W ciągu XIX wieku, głównie od wystąpienia Comte'a, poczęła rozwijać się nowa teoretyczna nauka społeczna, mianowicie socyologia, jako ogólna nauka o życiu

  1. Ueber den wissenschaftl. Begriff der Politik. Tüb. Zeitschrift, 1897.