Ta strona została przepisana.
— 302 —
— Jedźmy — zgodził się Robert — trudno tu nawet przyjmować gratulacje, gdy nic jeszcze nie ustalono.
— Albo gdy wszystko przepadło — dodała Dosia z rozpaczliwym wyrazem twarzy.
— Ee, co znowu. Doduś! Teraz wszystko zależy od ciebie, a tobie zabrakłoby energji i odwagi?