Ta strona została przepisana.
— 121 —
— Takich, takich nam dzisiaj potrzeba — mówił profesor Łokietek.
— Niewątpliwie — dodał Kotulski głosem jakoby żałosnym od wzruszenia, że takiego przeczuł i wynalazł działacza.
Kostkowie spoglądali na Budzisza uważnie, Mochnaczyński zaś z natężonym namysłem, jak inżynier spogląda na potok, który pragnie ku szczęśliwości krainy obrócić.