Ta strona została uwierzytelniona.
Tak napiszę, ale na co się to przyda? Skoro publiczność jest na tropie, dojdzie do nazwisk i do reszty szczegółów, a treść wytłómaczy sobie, jak zwykle, pospolicie i złośliwie; — i Celinę w tem odnajdzie i splami jakiem oszczerstwem! Napiszę w liście do redaktora, że wyzwanie powstało z opłakanego nieporozumienia, że mi Alfred przebaczył, że nienawiść nasza zmieniła się w przy-