Strona:J. Łepkowski, J. Jerzmanowski - Ułamek z podróży archeologicznej po Galicyi odbytej w r. 1849.djvu/77

Ta strona została skorygowana.

krzywiona szabla, płaszcz purpurowy z wiszącemi rękawami, podbity futrem, stroją tego króla. Z lewéj strony na obrazie: orzeł polski, u spodu obrazu napis:

„Vladislaus Jagiełło, Fundator
Ecclesiae et Monastery Istius
Anno Domini 1409”[1].

W bocznym jeszcze ołtarzu godny uwagi Chrystus na krzyżu; rzeźba wykonana z niezwykłą dokładnością co do wyrobu anatomii, podług rysunku ks. Sztyrmera[2], przez Plaskiego stolarza ze Sącza. W korytarzu wisi wielki olejny portret Jana Pawła Lasoty Sczkowskiego, który kościół r. 1746 odnowił, a umarł jako ostatni opat norbertański r. 1781.
Dawne dzwony tego kościoła znajdują się obecnie w Szczyrzyku pod wsią Łodygowicami i Bielskiem. Teraźniejsze dwa dzwony odlewał Bagiński z Krakowa.
Idąc ulicą wiodącą do zamku, minąwszy most drewniany na Dunajcu, przeszło 200 łokci długi, ujrzysz wieś Chełmiec, a w niéj tuż za mostem mały drewniany:

Kościół ś. Heleny. O fundacyi świadczy następny napis na tęczy: „Ten kościół nakładem Jéj Mości Przewielebnéj Panny Heleny Marchockiéj na ten czas ksieni Starosandeckiéj zakonu ś. Klary na cześć P. B. y wystawienie ś. Patronki wystawion roku 1686“. Jedyną osobliwością tego kościoła jest obraz olejno nieźle na płótnie malowany, ogromnéj wielkości, rozpięty na całéj ścianie kościelnéj. Obraz ten jest bez ram, a mimo to wielkość jego jest taką, że gdyby go w ramach umieszczono, nie zmieściłby się na żadnéj ze ścian tego kościoła; widać więc, że nie ten kościół był pierwiastkowém miejscem jego przeznaczenia, a więc tu zkądinąd przeniesiony został. Treść obrazu następna: w obłokach ś. Franciszek, ś. Jacek, Bóg Ojciec, Chrystus i Marya; na tle obrazu w oddaleniu widać zamek, po lewéj postacie kardynałów i papieża, po prawéj kardynał w książęcéj mitrze, i jakby nasi królowie Zygmunt August, Zygmunt IIIci, a za nimi panowie polscy. U dołu obrazu czworoboczny kamień z napisem: „Mne-

  1. Rysunek tego obrazu wykonany przez Mściwoja Marynowskiego, znajduje się w Przyjacielu Ludu R. 7 (1840), nr. 50.
  2. Ks. Jezuita Styrmer, żyjący w wieku przeszłym, a zmarły na początku naszego, zwiedziwszy jako missyonarz Anglią i Chiny, umarł w zakonie jezuickim w Połocku. Słynął słusznie jako rytownik i mistrz w wyrobach rzeźbiarskich na kości słoniowéj. Zostawił po sobie wiele blach gotowych pod prasę.