Laskowski i Ks. Mackiewicz, cofnąwszy się do pow. wiłkomierskiego, wkrótce znów stali na czele przeszło 1000 ludzi. Pomimo klęski Dołęgi, która okropne wrażenie wywarła na całej Litwie, walka ponura i zajadła trwała dalej. Ze 134 bitew i potyczek, wymienionych w miesiącu maju — 46 na Litwę wypada, a wśród nich były krwawe i niezwykle zacięte. Były takiemi naprz. pod Trysztami w pow. szawelskim, stoczone przez Staniewicza, zwycięstwo Dłuskiego pod Sztemplami, pod Polimszą, gdzie pobici zostali powstańcy troccy, zwycięstwo „wileńczuków“ pod Łabonarami, lub połączonych sił Wysłoucha, Lubicza i Sędka pod Rudnikami. Straszną natomiast klęskę poniósł w puszczy Stajkowskiej Koziełł. W Grodzieńskiem, pomimo pierwotną klęskę powstańców pod Waliłami — powstanie rozwijało się wspaniałe; partja prużańska Samuchy — Łęga pobiła moskali pod Piaskami, Młotek i Samulski toczyli uporczywy bój pod Michalinem; Lenkiewicz na czele kilku połączonych partji zbił Moskwę pod Ludwinowem.
W Mińszczyźnie powstańcy walczyli pod Czuryłowem, Piotrowszczyzną, gdzie zniesiona została partja Trusowa, Walerjanami i t. d. Głośnym zaś stało się zwycięstwo dużej partji (300 l.) Swiętorzeckiego i Laskowskiego, odniesione 21 maja pod Marcjanówką, gdzie powstańcy z wielkiemi stratami odparli atak 3 rot piechoty i 60 kozaków. Już jednak w początkach czerwca powstanie Mińskie poczęło słabnąć — większe partje miejscowe zostały rozbite na mniejsze oddziałki, przebiegające województwo i z niesłychanym wysiłkiem podtrzymujące manifestację zbrojną, nakazaną przez dyplomatów. Powstanie ożywiały wkraczające z innych województw partje, przedewszystkiem zaś — Kobryńczycy pod komendą Romualda Trauguta.
Ten ostatni prowadził umiejętnie kampańję partyzancką nad Horyniem, zająwszy niedostępną pozycję niedaleko Horek. W okolicy tej dwukrotnie pobił 17 i 21 maja moskali. Naciśnięty jednak przez przeważające siły pod Porzeczem Skirmuntowskiem, Traugut musiał przejść za Horyń, do Mińszczyzny, planując większą akcję partyzancką wspólnie z partjami wołyńskiemi i mińskiemi.
Tak szła walka na Litwie i Rusi, podjęta pod hasłem jedności politycznej z Polską, oraz w imię obrony kultury Zachodu przed bizantynizmem Moskwy.
Strona:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu/131
Ta strona została przepisana.