Rosja bowiem, złamawszy element Polski i jego polityczne i cywilizacyjne znaczenie na Litwie i Rusi... sięgnie niewątpliwie po Ruś Czerwoną. ...Prądu tego jej polityki, czyhającego tylko na sposobność... żadna siła w przyszłości powstrzymać nie będzie zdolna... Też same tytuły mniemanej tożsamości narodowej, której Rosji do zaboru stanowczego dawniejszych polskich prowincji służą, rozciągają się także i do Rusi galicyjskiej“. Prorocze te słowa czytamy w jednej z instrukcji, wiedeńskiemu agientowi przez Rząd Narodowy wysłanych. „Oddziaływanie przeciwko napływowi barbarzyństwa wschodniego, dawniej mongolskiego i tureckiego, a dziś schyzmatycko-carskiego było zawsze i jest dotąd z gieograficznego położenia misją łacińsko-katolicką Polski i Austrji“... Oswobodzenie Polski od wpływów i ciążenia Rosji, zamknięcie tego państwa w naturalnych jego za Dnieprem i Dźwiną granicach, przyczyniłoby się nadto do zasług domu Habsburskiego dla Niemiec i osłabiłoby wpływ Prus, wasalstwem Rosji okupywany“.
Niestety, rachuby Rządu Narodowego na wojnę austrjacko-rosyjską zawiodły. Prusy, przygotowujące wówczas siły na Düppel, Sadowę, Sedan i Wersal, uratowały na razie pokój, odwlekając nieuniknione, jak słusznie zupełnie przewidywała ówczesna polityka polska, starcie Wschodu rosyjskiego ze Środkową Europą na pół wieku. Kosztem udaremnienia w tym czasie restytucji państwowości polskiej, Bismark okupił szybkie wzmożenie się Prus i zjednoczenie Niemiec.
Nie poprawiła zupełnie sytuacji nawet wprost prowokacyjna odpowiedź Rosji na noty czerwcowe. W odpowiedzi swej bowiem mocarstwom, Gorczakow ostro odmawiał rządom europejskim kompetencji przemawiania w sprawie polskiej, odmawiał wszelkich ustępstw na rzecz Polski i rzucał propozycję porozumienia się w sprawie polskiej trzech mocarstw rozbiorczych, co Austrja natychmiast odrzuciła.
Odpowiedź rosyjska, która, logicznie rzecz biorąc, nie powinna była pozostać bez energicznych ze strony mocarstw kroków, wznieciła nadzieje polskich polityków, dla których tajemnicą pozostawała cała akcja Bismarka, udaremniająca nieuniknione — zdawałoby się — starcie rosyjsko-austrjackie. Jeszcze bardziej podsycała opór Polaków dyplomacja francuska, mająca w powstaniu polskiem jedyny, choć niezmiernie słaby, środek
Strona:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu/155
Ta strona została przepisana.