jącą do uroczystego świętowania 12-go sierpnia, jako rocznicy Unji Lubelskiej. Pomimo też gróźb i przeszkód ze strony władz, olbrzymia ta manifestacja udała się znakomicie. Przeszło 30,000 ludzi, okolicznych mieszkańców i przybyłych ze wszystkich stron dawnej Rzeczpospolitej osób manifestowało pod grozą bagnetów ustawionego wojska, między Kownem i Aleksotą; w większości miast, nie wyłączając Warszawy, przez cały dzień sklepy były zamknięte, a świątecznie przybrana publiczność krążyła po ulicach; wieczorem okna zajaśniały wspaniałą iluminacją.
Na całej Litwie manifestacja ta wywarła niesłychane wrażenie. Ruch narodowy, kierowany przez młodzież, kształcącą się w uniwersytetach rosyjskich, wzrastał szybko. W Wilnie, Kownie, Mińsku, Grodnie, Białymstoku, zaczęły powstawać koła, o kierunku wybitnie radykalnym. Wogóle młodzież, działająca na Litwie, była o wiele bardziej krańcowa, niż w Warszawie i wogóle Królestwie. Było tam sporo działaczy, co całkowicie poświęcili się sprawie polskiej, łącząc ją ściśle ze sprawą ludową. Zniesienie poddaństwa i uwłaszczenie chłopa — było dla nich równoznaczne ze sprawą przyszłego powstania, a Polski czy Litwy innej, niż ludowa, nie rozumieli oni zupełnie. Takim np. był Konstanty Kalinowski, skończony prawnik uniwersytetu petersburskiego, który, jako ręczny tkacz, przebiegał Litwę, agitując wśród ludu; takim był również ks. Antoni Mackiewicz, co po ukończeniu uniwersytetu wstąpił do seminarjum i zostawszy księdzem, osiadł wśród ludu żmudzkiego, przygotowując go do przyszłego powstania. A i miejscowi działacze litewscy wogóle byli to przeważnie krańcowi radykali, jak kapitan sztabu gieneralnego Zwierzdowski, organizujący Wilno, inżynier Bronisław Szwarce, który utworzył mocną organizację w Białostoczyźnie, czy późniejszy gienerał Komuny paryskiej, wówczas — inspektor korpusu leśniczych — kapitan Walery Wróblewski — w Sokółce... Wszyscy oni komunikowali się bezpośrednio z kołami oficerskiemi w Petersburgu, zostającemi pod wybitnym wpływem rewolucyjnych socjalistów rosyjskich: Czernyszewskija, Hercena, Dobrolubowa, Bakunina... Wydawany w Londynie przez Hercena „Kołokoł“ na Litwie i Rusi był popularnym niezmiernie, a petersburscy spiskowcy wojskowi, pochodzący z Litwy i Rusi, jak Zygmunt Sierakowski, Jarosław Dąbrowski, byli wielką powagą w re-
Strona:J. Grabiec - Powstanie Styczniowe 1863—1864.djvu/32
Ta strona została przepisana.