Strona:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu/134

Ta strona została skorygowana.
122

Piérwsza sztuka worka Judaszowego z Wilczéj skóry, dzieli się na VIII części: I, o tajemném przywłaszczeniu rzeczy cudzych, gdzie Merkury pobratał się cudacko z Judaszem. Porównania złodzieja do zmiennobarwnego Polypa, w którego by się chciał dla niepoznaki obrócić i do Sepij otaczającéj się czarnym wytryskiem; są wyborne.
Część II dzieli złodziejów na rodzaje: ten sposób poczynania z przedmiotem wcale nie poetyczny, jest to raczéj analiza metodyczna moralisty, niż zbiorowe spójrzenie poety, którego porządek w piękności, nie w regularném rozcięciu myśli, na kawałki. Prawdziwy poeta bierze obrazy i charaktery nie mierząc ich z sobą i nieustawiając wprzódy jak słoiki na półkach, a jeśli nawet na zimno swój przedmiot podzielił wprzód i uregulował, kryje kwiatami skelet budowy i cyrklowane linje, aby ich znać nie było. ale nasz poeta-moralista, bez ceremonij w tém sobie analitycznie postępuje; pisze ón:

Przed wszystkiémi rzeczami trzeba ograniczyć
Złodziejstwo i złodziejów rodzaje wyliczyć.

Naprzód więc z kodexu wzięta definicja złodziejstwa; potém piérwsza klassa złodziei rzeczy ruchomych, przenośnych, z wykładem