Strona:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu/152

Ta strona została skorygowana.
140

Sed quos terrarum genuit quassator et ingens
Nympharum domitor Neptunus ad aequori undam
Hi plerumque; mali, nulla flectuntur ab arte
Legibus obsistunt, humanaque faedera solvunt.
Ut mala tempestas et inexorabile murmur
Oceani, rapto dum venti carcere perflant —

„Jowisza dzieci rodzą się łagodni, obrońcę ludzkości, praw stróże i poczwar zwycięzcy, jakim był dawniéj Herkules, syn boskiéj Alkmeny. A ci, których rodzi Neptun niszczyciel, a pan Nymf wodnych, ci są najczęściéj źli, niczém niepokonani, niepohamowani, żadnemu prawu nieulegli, ludzką rwą spokojność, jak burza i nieubłagana nawałność Oceanu, gdy nad nim powioną wypuszczone z jaskiń wiatry i t. d.”
Że się na walkę ze wszystkiém złem ziemi porwał, tak się autor w końcu tłumaczy:

Sed rides forsan, quod parvus homuncio pugnem
Cum vi terrigenum, tanta cum nube Gigantum
Cum nemo possit minimum suffere talitrum
Ungue Giganteo impactum, quales modo sera
Tempestate homines, et summo nascimur aevo,
At me Davidis movit victoria parvi,
Qui Cyclopa ferum bello prostravit aperto
Ardua deijciens Balcari corpora funda.

„Lecz śmiéch ci zapewne, że mały człowiek walczy z siłą dzieci ziemi, z taką ćmą olbrzymów, gdy nikt nie może znieść ich ręką zada-