sza uwarzone i spalone z surowém, do mięsa dodaje ryby, a pawie okłada konchami i t. d.”
Opisawszy choroby ze zbytków pochodzące, zaczyna opiéwać życie wieśniacze, leki proste na proste ich choroby, zatrudnienia i prace wiejskie, jako antithezę poprzedzającego obrazu zbytków. Nareście zbiéra i powtarza wszystko w kilku ostatnich wiérszach.
Nobilitas igitur sola virtute paratur,
Virtutis vero sunt partes officiumque
Fraena voluptati durosque imponere camos —
Sanguis adulterio, sanguis vitiatur et astro,
Ubere nutricis, convictibus atque diaetis,
Praeceptore malo; coenis largoque Lycho etc.
„Ślachectwo sama cnota stanowi, a cnoty jest rzeczą, ujarzmić i ukrócić cugle roskoszy. Bo krew psuje się cudzołóztwem, ród przeradza się gwiazd wpływem, piersią mamek, pokarmami, złém wychowaniem i zbytkowném jadłem i napojem i t. d.”
Następujący rozdział poświęcony jest obronie autora, przeciw zarzutowi zupełnéj wzgardy ślachectwa i rodu, od któréj się wymawia ostrożnie.