Strona:J. I. Kraszewski - Nowe studja literackie T.I.djvu/92

Ta strona została skorygowana.
80

Zarzut jakoby S. Wojciech przybywszy z Czech lub Niemiec, nie mógł tak prędko pieśni po polsku ułożyć, jest płonny. Czeski i polski języki młode jeszcze naówczas, tyle miały familijnego podobieństwa, za świadectwem pomników i kronikarzy w XIV nawet wieku, że w IX łatwo być musiało umiejąc po czesku, nauczyć się w krótce po polsku i nim pisać.

Jest jeszcze, a raczéj była pieśń o Ludgardzie i witaj Gospodynie, inne starożytne pieśni ludu do nas doszłe, uległy przelatując tyle ust i tyle wieków, takim zmianom, przerabianiom, przeistoczeniom, że z nich o języku nic a nic wnosić nie można.
Ważną epokę w dziejach języka stanowi złączenie Litwy i Rusi z Polską, za Władysława Jagiełły. Z tym prawie czasem w języku ludu, ustaje trwający od X. wpływ bezpośredni niemców i czechów, a nastaje ruski. — Stosunki na wschód otwiérają się, dwór mówi po rusku, język ten staje się pośrednikiem między Litwą a Polską.
Jeśli dotąd nie dziwno nam wcale, że język polski leży odłogiem, przy zalewie cudzoziemców, przy braku zakładów naukowych, przed XIV wiekiem i w XV początkach, zadziwiającém jest, późniejsze już o nim zapomnienie, zaniedbanie go. Nowo-urządzona Akademja Krakowska żadnego wpływu nie wywiéra na