przyrodzoną z niego wynikającą uczułem. Ciało bynajmniéj i nos nawet nieskażone, ręka prawa (bo lewa słyszę jest w Połocku) tak wolna jak u żywego, da się podnosić, którą ucałowałem. Ubior Biskupa cały, jak nowy etc.” Zestawują to ciało z ołtarza, w dzień świętego na inny nizki, po prawéj ręce kościoła ołtarz, gdzie je lud czci i całuje relikwje. Jest powieść, o odkąszonym, przez kogoś z całujących rękę, palcu z pierścieniem bogatym biskupim i cudowném wykryciu kradzieży.
Oprócz opustoszałéj dziś kaplicy zamkowéj, jest tu jeszcze kaplica przy klasztorze Panien Miłosierdzia, założona przez tyle razy już wspomnioną Xiężnę Katarzynę z Sobieskich Radziwiłłowę siostrę Jana, a żonę Xięcia Michała Kazimierza Wojewody Wileńskiego. Anna z XXąt Sanguszków Radziwiłłowa, wyjednała dla téj kaplicy odpust z Rzymu, na dzień Ś. Karola; opatrywała ona klasztór; co lat trzy starała się o sprowadzenie siostr Panien z Francij, pomnożyła fundusze, dala srebra i apparaty kościelne. Za jéj czasów było panien zakonnych
Strona:J. I. Kraszewski - Obrazy z życia i podróży T.I.djvu/37
Ta strona została przepisana.