Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.I.djvu/259

Ta strona została przepisana.
249
10. LIPCA

Trzynaście tysięcy mieszkańców Akkermanu, położonego o 25 wiorst od ujścia Dniestru, nad Limanem jego, zajmuje się handlem soli, uprawą winnic i rybołowstwem. Katarakty w okolicy Jampola przecinające Dniestr, czynią żegluge po nim trudną, a transport lądowy jest tu tak tani, że nigdy prawie nie spławiają.
Większa część transportow z Bessarabji, idzie lądem — Łoże dniestrowe w Akkermanie ma tylko 6 do 7 stóp głębokości. O Dunaju mówić nie będziemy.

W Rozdziale trzecim swego Memorjału pisze autor o handlu zbożowym, tak ważnym

    pola od kantoru łoju 20—48.; do Marsylji 87—100 — Londynu od tony — 937—2320 kop. Skóry i wełna do Triestu od kantoru 81—243 do Marsylji 125—235 kop. srébrem.
    Płacą statkom przewożącym, do Chersonu i Mikołajewa 50 do 150 kop. — do Taganrogu 200 i 300 assyg. od czertwerti — Wóz parowołowy wiezie 4 do 6 czetwerti, 40 do 60 pudów, jednokonny 3 do 4 czetwerti, 30 do 40 pudów — Płaci się od transportu w okolicy 40 do 80 kop. od puda, — do Charkowa 100—150 — Moskwy 200 do 300. Krzemieńczuka 100 do 120, Radziwiłłowa 100 do 200 kop, od puda (assygn).