pochowane uroczyście, ze wszelkiemi obrzędami publicznemi. Isajew miał z tego powoda u siebie wiele gości, rozdał im część odzienia i obówia żony, futerko, półbóciki i chustka, poszły w troje rąk, — i przeniosły z sobą Czumę. Szczęściem zaraza, która nie wiedzieć jak wyszła z Kwarantanny, dostała się do ludzi ciągle pracujących i to na odkrytém powietrzu.
Isajew umarł d. 20 Pazdziernika — nie uznano jeszcze Czumy, ale nagłą śmierć jego różnie tłumaczono. Przypomniano sobie jednak, że 19 zachorowało dwóch w Kwarantannie ludzi i odprawiono ich do Lazaretu. Opatrzono dóm Isajewa, znaleziono w nim mnóstwo podejrzanych. W towarnéj Kwarantannie, posługacz także jeden podejrzany się znalazł.
Następnych dni — straszliwa prawda coraz się jawniéj okazywać zaczęła, wiedziano, że Czuma rozszérza się przez ludzi w Kwarantannie pracujących i mieszkających w Nowéj Słobódce Rozkidajłówce i na przedmieściu Mołdawance. Po domach tych ludzi, 22 i 24, odkryto mnóstwo osób, ze znakami za-
Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/284
Ta strona została przepisana.
282
26 LIPCA