sobliwszy był widok cerkiewnych obrzędów, a obyczajów i zwyczajów kozackich. Naprzykład powiem:
Na dzień Trzech Króli (Bohojawlenie) wszyscy Kozacy siczowi, ze wszystkich Kureni bez wyjątku, z zimowników i folwarków, gdzie który był, zbiérali się na musztrę i szli do Cerkwi ubrani, uzbrojeni zupełnie, z całą strzelbą wojenną na Jordan piechota i konnica każdego kurenia, coraz inne i ozdobne znamiona wiozą na pięknie i dziwnie strojnych koniach. Całe wojsko ubrane w najlepsze i najbogatsze suknie. A gdy się zjadą do Cerkwi, to taka ich mnogość, że zalegną nie tylko dokoła Cerkwi całą przestrzeń, ale i cały siczowy rynek bardzo obszerny. A całe wojsko stoi, konni i piechota rzędami, z gołą głową, aż się skończy Liturgja, po skończeniu jéj, wychodzi duchowieństwo z Cerkwi, przełożony naprzód z krzyżem, za nim Jeromonachy parami, niosą Ewangelje i Ikony, w błyszczących pięknych strojach, idą święcić wodę, za nimi zaporożskie wojsko z chorągwiami i działami, postępuje rzędem. Doszedłszy do rzeki stają po-
Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/46
Ta strona została przepisana.
44
15. LIPCA