Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.II.djvu/54

Ta strona została przepisana.
52
15. LIPCA

starych mebli! Dwa wielkie okna w części kolorowe, zawierają w sobie staroswieckie cztéry szyby, jedna z nich z dalą 1584 r. (nie pamiętam dokładnie) ma na sobie Zgorzelca brandeburskiego. I tu i w pokojach już przebieżonych przez nas, spotykaliśmy gęsto, kosztowne i piękne chińskie naczynia. Na dwóch wielkich wazach podobnych widziałem dorobione herby orleańskie, musiały być nabyte we Francji, z sukcessji po sławnych Egalité, wielkość ich zastanawiająca, chociaż w Odessie zacząwszy od Bursy w wielu miejscach znajdziesz te drogie osobliwości.
Apartament, w którym Hrabia pracuje, poprzedzony biblioteką, z gabinetem przytykającym do niego i zawierającym portrety różnych osob z familji, jest niezmiernie zastanawiający. Widok z tych pokojów na zawsze piękne morze. W gabinecie Hrabiego ogromny stół zajmuje środek dokoła różne pamiątki. Xiążki, biuściki; ale najpierwéj uderzają dwa czy trzy wizerunki Wellingtona, z których jeden bronz bardzo ładny: zdobi komin. Wzięła z niego assumpt młoda córka naszéj uczonéj pani, do wyrecytowania na-