Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/169

Ta strona została przepisana.
167
2 SIERPNIA.

głównéj ulicy, miljonną zwanéj, którą na werstę rozciąga; może także przesadzając. W istocie długa jest bardzo i szeroka w miarę, ale w połowie ledwie zabudowana i ogrom ten zdaje się pusty.

P. Nadeżdin[1], wychwala i nie bez przyczyny piękność miasta, budowli, ulic, stosunkowo bowiem biorąc do miejsca i do czasu, od jakiego to miasto byt swój nowy poczyna; dziwić się tema potrzeba. Ale pomimo to na zbytnie pochwały zgodzić się trudno. Z nazwy Kiszi-nau, (od Kiszła zimownik, chutor) domyśla się P. Nadeżdin, że Kisziniew był zapewne, zimownikiem albo Murzy tatarskiego albo benderskiego Baszy. Przed przyłączeniem kraju tego do Rossji, była to mała wioseczka. Chciano na stolicę nowej prowincji, wyznaczyć Bender lub Orchej (Orgiejew); nie pomyślano nawet o Kisziniewie. Wybor ten uczynił Ekzarcha Gabrjel Bodoni. Położenie miejsca w pośrodku Bessarabji, pomiędzy stepową, a lesistą jéj częścią; mogło spowodować wybor.

  1. Almanach Odeski l. c. 385.