Strona:J. I. Kraszewski - Wspomnienia Odessy, Jedysanu i Budżaku T.III.djvu/236

Ta strona została przepisana.
234
5 SIERPNIA.

ciągnąć. Biedni chorzy! Pod górą ukazują się budowy P. Andrzejewskiego, dosyć kształtne, zwłaszcza główny dom z wystawą — a wśród zasadzonych akacji bieleją Łazienki bardzo porządne. Stoją one na kołach. Jedna nawet ma zupełnie minę niemieckiego wozu. Do niektórych woda wchodzi rurami i ogrzewa się. Osoby którym przepisano kąpiele Limanowe (daleko silniéj od morskich działające) tu mieszkają. Woda w Limanie gęsta, słono-gorżka, siarką czasem woniejąca cieplejsza niż w morzu; grunt mułowato kamienisty. Mnóstwo drobnych kąsających raczków. —
Dwudziestego Sierpnia. Dzień znowu ciepły, dziewiętnaście stopni w cieniu, morze spokojne i dosyć ogrzane; zdaje się jednak zbierać na wiatr i burzę.
The Po obiedzie pojechaliśmy z P. Skałkowskim na Chutory. Minąwszy drogi akacjami wysadzane, wiodące do Chutoru Renaud, Papudowa, Marasli i t. d. ruszyliśmy wprost podobną drogą na brzeg morza, ku tak zwanej Małéj fontannie. Ta Mała fontanna dostarcza najwięcej wody miastu, na drodze ku