Strona:J. W. Draper - Dzieje rozwoju umysłowego Europy 01.pdf/378

Ta strona została przepisana.

hymny i melodyje muzyczne, które zawsze żyć będą. Z tego „Dies Irae“ brzmi wspaniale poezyja nawet w mniszej łacinie. Nieustanne ruchy zakonów dodawały życia Kościołowi. Protestant przyznaje, iż Reformacyją zawdzięcza śmiałemu mnichowi.
Obok tych zasług przeważnych instytucyja klasztorna posiada też swe wady. Przez nią szerzyło się to straszne zmateryjalizowanie religii, które przez tak długie wieki poniżało religiją; przez nią powstało tyle zabobonów i wiary w zmyślenia. Przez nią rozwinęło się to silne sobkostwo, które nie cofało się przed żadnemi ofiarami w tém lub przyszłam życiu, o ile brano na uwagę życie tutejsze, byle zapewnić szczęśliwość osobistą w przyszłém — sobkostwo, które przez błąd wieków uchodziło pod mianem pobożności, a stopień oddalania się od godności człowieka stał się miarą zasługi dla mnicha.

KONIEC I TOMU.